![Rodzinna Kepa](http://cdwp.caritas.pl/wp-content/uploads/2018/08/rodzinna-kepa.jpg)
Dzień I
Wyprawa kolonii Caritas z Gocławia na Mierzeję Wiślaną do miejscowości Piaski. Po posiłku przywitanie z morzem . Mieszkamy w ośrodku Edukacji Ekologicznej – najdalej wysuniętym na wschód obiekcie w Piaskach.
no images were found
Dzień II
„Jadalnia w czterech odsłonach – przestronnie a przede wszystkim smacznie”.
W trakcie posiłków mamy możliwość oglądanie migrujących grup dzików. Tego dnia starsze grupy podejmują zadanie dotarcia do granicy państwa Polskiego, która to granica jest również granicą UE. Dotarli – dowodem są zdjęcia. Idąc z mapą poznawali charakterystyczne dla Mierzei Wiślanej ukształtowaniem powierzchni: wydmy i duża różnica poziomów. Najmłodsze dziewczynki wraz z wychowawcą poszły do parafialnego kościoła w Piaskach. Zapoznały się z jego historią i zdjęciem zrobionym na jego tle włączyły w historię swojego życia!. Perełką naszego ośrodka jest widok z ławeczki pod sosną na Zalew Wiślany z panoramą Zamku i Katedry we Fromborku. Podsumowaniem dnia był „pogodny wieczór”.
no images were found
Dzień III
Oficjalne otwarcie sezonu plażowego:
- Pełny zestaw ratowników
- Rozmowa na temat bezpiecznej kąpieli
- Prezentacja sprzętu ratowniczego…
i plażowanie przeplatane kąpielami. O to chodzi nad morzem:
- Jod w wersji naturalnej
- Słone, hartujące kąpiele
- Słońce pomagające w zdobywaniu witaminy D i pokrywające bursztynowym kolorem nasze blade ciała.
Po smacznym obiedzie sjesta i zbieranie sił na wieczorną dyskotekę. Dyskoteka miała charakter zapoznawczy:
- Zapoznawano się z różnymi stylami tańca
- Diagnozowano repertuar DJ
Upalny dzień odchodził w malowniczej scenerii co widać na ostatnim zdjęciu.
Dzień IV
Słońce „nie odpuszcza” – korzystamy z tego dołączając do plażowania piłkę plażową, swobodne budowanie „grajdołków” oraz pozowanie do ciekawych zdjęć:
- Najmłodsza grupa dziewcząt – „syrenki”
- Starsza grupa dziewcząt – piłka plażowa
- Corral młodszych chłopców
A słońce „maluje” nas dalej. Tradycyjna sjesta poobiednia a po niej film „Dzieło Caritas – Świadectwo Miłości”. Jak widać na załączonych zdjęciach nie wszyscy mieli świadomość jak wiele dziedzin życia opiekuje się Caritas. Oglądano z film dużym zainteresowaniem, refleksyjnie.
Po zakończeniu projekcji p. Ela Nowak wieloletni kierownik kolonii Caritas dała świadectwo jak miłość przez duże „M” która została podarowana jej przez chrzestną matkę pozwoliła jej w życiu spłacić dług pracując w akcjach Caritasu przez całe jej dotychczasowe życie. Koloniści w plastyczny sposób przedstawili które akcje Caritasu utkwiły im w pamięci najbardziej. Najczęściej przedstawiano pomoc chorym, biednym i słabszym. Było nadspodziewanie ciekawie.
Dzień V
Morze nadal nas kocha i wzajemnością. Tego dnia poszliśmy w budowle z piasku. Było trudno i budowle szybko wysychały i traciły swój szlachetny wygląd. Nie pomagało nawet podlewanie morską wodą. Starsza grupa rozegrała turniej szachowy. Młodsza grupa klarowała swoje pokoje. Wykazały się dziewczynki dużą współpracą. Spontaniczne zdjęcia przed obiadem – wszystkim dopisują humory. Pogodny wieczór spędziliśmy na rozważaniach stacji drogi krzyżowej. Animatorem całości był Grzegorz. Zakończyliśmy dzień apelem jasnogórskim.
Dzień VI
Nadal zażywamy kąpieli słonecznych. Na pewno takich w Warszawie nie będziemy mieli. Na zdjęciach kolonijne Gracje. Sobota, wieczór Maryjny. Odmawialiśmy wspólnie różaniec – tajemnice radosne. Zamiast polnych kwiatów, które najpiękniej wyglądają na polu przynieśliśmy Maryi zrobione własnoręcznie papierowe kwiaty w takiej liczbie jak ilość kolonistów. Zakończyliśmy rozważania różańcowe śpiewem pieśni maryjnych i Apelem Jasnogórskim.
Dzień VII
Niedziela – dzień Pański
Wspólna Eucharystia w kościele parafialnym, do Mszy służyło dwóch kolonistów a wychowawca lektor czytał czytania.
Każda grupa wracała inną trasą aby utrwalić swoje szczególne wspomnienia. Mimo czerwonej flagi i sinic nie zrezygnowaliśmy z plażowania. Dowodem są zamieszczone poniżej zdjęcia. Pogodny wieczór był wyjątkowo sportowy. Dla każdej grupy wiekowej było coś ciekawego:
- Najmłodsi poszli w hula hop
- Średnia grupa grała w piłkę nożną
- A najstarsi „realizowali” piłkę siatkową na piasku
Dzień VIII
Pierwszy dzień deszczowy na kolonii. Związku padającym deszczem zaproponowaliśmy kolonistom tropikalne „RIO”. Nikt nie narzekał. Tego dnia odwiedził nas ks. Pawła Zieliński. W ramach przywitania z morzem i dokumentacji wykonaliśmy wspólne zdjęcie. Na plaży odbył się również chrzest kolonijny z udziałem dzieci, które po raz pierwszy wyjechały na kolonie. Załączamy pełną dokumentację tego wydarzenia. Dzień zakończyliśmy tańcami w stylu reagge.
Dzień IX
Tego dnia zorganizowano wycieczkę do Fromborka, którego zamek widzimy codziennie z ławeczki pod sosną. Z pod ośrodka wyruszyliśmy stylową kolejką, którą nasi chłopcy nazwali „pendolino na oponach”. Stacją docelową była przystań w Krynicy Morskiej. Tam wsiedliśmy na statek „Monika” i po 1,5 h przycumowaliśmy do przystani we Fromborku. Tam czekał na nas przewodnik, który zapoznał nas z historią Fromborskiego zamku – nieświadomym powiedział w której wieży mieszkał Mikołaj Kopernik. Na dziedzińcu zamkowym podziwialiśmy 600-letni pomnik przyrody o wdzięcznym imieniu „Mikołaj”. Następnie zwiedzaliśmy Bazylikę Archikatedralną i wysłuchaliśmy koncertu organowego. Archikatedra jest miejscem pochówku naszego wielkiego astronoma twórcy heliocentrycznej teorii Wszechświata. Ciekawym momentem było sprawdzanie zgodności godziny zegara słonecznego z zegarkiem na ręku. W historycznej wieży oglądaliśmy miniatury i wersje autentyczne pieców kaflowych. Było ta dla nas nowe doświadczenie bo z takimi eksponatami spotykamy się rzadko. Na samym szczycie wieży mieliśmy możliwość obejrzenia panoramy miasta Fromborka i przepięknej zielonych jego okolic. Wróciliśmy tym samych statkiem do Krynicy a następnie autokar zawiózł nas do Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Piaskach. Był to bardzo ciekawy pełen wrażeń i obserwacji dzień na stałym lądzie.
Dzień X
Aura odmawia współpracy:
* siąpi
* wieje
Wykorzystujemy możliwości lokalowe. Oglądamy „Wakacje Mikołajka” i zastanawiamy się, które są ciekawsze:
Nasze czy jego…? Stwierdzamy, że wolimy nasze. Diagnozujemy talenty. Tego dnia okazało się kto jest najlepszy w KARAOKE. Sprawdziły się żeńskie i męski głosy. Zwyciężył kwartet ze starszej grupy dziewcząt, drugie miejsce zajął duet chłopców starszych a trzecie miejsce – duet ze starszej grupy dziewcząt. Wszyscy starali się śpiewać w myśl zasady :
„Śpiewać każdy może… ” i więcej było lepiej niż gorzej.
Dzień XI
Nadal zimno ale nie siąpi. Staramy się między opadami zagospodarować czas na świeżym powietrzu. Organizujemy Dzień sportu. Czekamy na ujawnienie się nowych talentów. I co ? I są! Marianka z najmłodszej grupy dziewcząt ponad 4 min. Kręciła hula hop! Krystian z młodszej grupy chłopców odbił bez przerwy 496 piłkę tenisową! Rośnie kadra na olimpiady. Starsi byli mniejszymi indywidualistami i celebrowali grę w piłkę nożną a potem było zgodnie z planem:
* rzucanie do celu
* podawanie piłki sposobem dolnym
* slalom z przekładaniem szarfy
* hula hop dla wszystkich
Zwycięzcom wręczono dyplomy. Postanowiliśmy podgrzać temperaturę otoczenia ogniskiem kolonijnym. Każda z grup przygotowała „część artystyczną” a kuchnia przygotowała kiełbaski. Po degustacji upieczonych kiełbasek nad bezpiecznym ogniskiem grupy prezentowały przygotowany repertuar. Najciekawiej brzmiały:
* „Gdzie strumyk płynie z wolna…”
* „Czerwone jabłuszko”
w wykonaniu najmłodszych dziewczynek!
Dzień XII
Dzień poszukiwań talentów plastycznych.
Dokumentacja wydarzeń na koloniach w Piaskach.
Każdy sam wybierał zdarzenie kolonijne, które chciał przedstawić w formie plastycznej. Pracowano spokojnie, dyskutowano a najciekawszą pracę wykonała Kasia z najstarszej grupy dziewcząt. Nadała jej tytuł „Widok z wieży we Fromborku”. Wszyscy pochylali się również nad swoistym kalendarium każdego dnia wykonanym przez Anię z również najstarszej grupy dziewcząt. Na kartce formatu A4 Ania umieściła 12 rysunków z obrazem każdego dnia. Po sjeście najmłodsze dziewczynki wraz z wychowawcą zaprosiły wszystkie grupy na wesołe kalambury i zabawy integracyjne. Było ciekawie i wesoło.
Dzień XIII
Nadszedł czas pożegnań. Grupy żegnały miejsca, które najczęściej odwiedzały w czasie pobytu w Piaskach a że Piaski to nad morzem to zdjęcia pokazują co żegnaliśmy. Aby łatwiej było opuścić to urokliwe miejsce aura zafundowała nam silne wiatry, mżawkę i wysokie fale. Nas to wcale nie zniechęciło.
Zaczęło się wielkie pakowanie. Przed pożegnalną dyskoteką wszyscy koloniści i kadra pedagogiczna otrzymali pamiątkowe dyplomy uczestnictwa w kolonii Caritas w Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Piaskach.
Dzień XIV
Wyjeżdżamy spakowani. Żegnamy bardzo ciekawe miejsce Piaski na mało znanej Mierzei Wiślanej. Bogatsi o wiedzę o tym rejonie. Nawiązaliśmy nowe przyjaźnie, zdobyliśmy nowe doświadczenia. Mamy nadzieję że kiedyś ponownie tu przyjedziemy.
Projekt jest współfinansowany ze środków otrzymanych z Miasta Stołecznego Warszawy