[et_pb_section bb_built=”1″ fullwidth=”on” specialty=”off” next_background_color=”#000000″ _builder_version=”3.18.9″][et_pb_fullwidth_image _builder_version=”3.18.9″ src=”http://cdwp.caritas.pl/wp-content/uploads/2018/08/rodzinna-kepa.jpg” /][/et_pb_section][et_pb_section bb_built=”1″ _builder_version=”3.18.9″ custom_padding=”0px|0px|0px|0px” module_class=”okruszki” next_background_color=”#000000″ global_module=”48116″ prev_background_color=”#000000″][et_pb_row global_parent=”48116″ _builder_version=”3.18.9″ custom_padding=”0px|0px|0px|0px”][et_pb_column type=”4_4″][et_pb_code global_parent=”48116″ _builder_version=”3.18.9″ module_id=”okruszki”][wpseo_breadcrumb2][/et_pb_code][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section][et_pb_section bb_built=”1″ prev_background_color=”#000000″][et_pb_row][et_pb_column type=”4_4″][et_pb_text]
Tradycyjnie w samą wigilię Bożego Narodzenia, w Jadłodajni przy ul. Lubelskiej, Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej zorganizowała przyjęcie wigilijne dla 1500 najbardziej potrzebujących mieszkańców warszawskiej Pragi.
Tradycyjnie w samą wigilię Bożego Narodzenia, w Jadłodajni przy ul. Lubelskiej, Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej zorganizowała przyjęcie wigilijne dla 1500 najbardziej potrzebujących mieszkańców warszawskiej Pragi. W tym roku do wspólnej wieczerzy z bezdomnymi i ubogimi zasiadł nowy ordynariusz praskiej diecezji, bp Henryk Hoser. Spotkanie wigilijne, ze względu na bardzo dużą liczbę biesiadników, odbywało się turami od godz. 9.00. Każda z nich rozpoczynała się modlitwą, kolędą i świątecznymi życzeniami, które przybyłym składali ks. dyrektor Krzysztof Ukleja i ks. wicedyrektor Dariusz Marczak. Następnie zgromadzeni goście zasiadali do ciepłego posiłku oraz otrzymywali paczkę, w której znalazły się m.in. chleb, cukier, herbata, wędlina, konserwy, świąteczne ciasto, słodycze, owoce, soki oraz środki czystości: proszek do prania, szampon i pasta do zębów. O godz. 10.00 do Jadłodajni przybył ks. bp Henryk Hoser, aby osobiście złożyć życzenia i pobłogosławić uczestników wigilii, wśród których było wiele rodzin wielodzietnych, osób samotnych i starszych, a także bezdomnych z pobliskiego Dworca Wschodniego. Składając przybyłym świąteczne życzenia, ks. biskup powiedział, że właśnie w tym miejscu Pan Jezus czuje się jak u siebie, ubodzy są bowiem najbliżej biednej stajenki, w której Bóg objawił się światu. W wielu oczach, na co dzień stwardniałych od bezsilnej walki o byt, pojawiły się łzy wzruszenia. Po przełamaniu opłatkiem i wspólnym odśpiewaniu kolędy wszyscy zasiedli do pysznej zupy borowikowej, którą ks. biskup z uznaniem pochwalił. Biesiadnicy opuszczali jadłodajnię pokrzepieni – gorącym posiłkiem i przyjacielskim biskupim pożegnaniem: ”Trzymajcie się chłopaki!”. Poczucie bycia rozumianymi było bardziej sycące od chleba.
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]